1 <!-- subject: Czcionki a kwestia tłumaczeń -->
2 <!-- date: 2009-01-10 14:53:34 -->
3 <!-- tags: czcionka, font -->
4 <!-- categories: Misc -->
6 <p>Jakiś czas temu natknąłem się na artykuł opisujący własności
7 wyświetlanego na monitorze tekstu i konsekwencje niskich
8 rozdzielczości. Znalazła się tam również bezmyślna propaganda na
9 rzecz słowa „font”, o której chciałbym pokrótce
12 <p>Autor uzasadniał, iż „czcionka” to pojedyncza litera,
13 z której składało się całe strony i ma się nijak do tego
14 czym są obiekty stosowane w komputerze. Zarzucał nieudolność
15 tłumaczom, którzy z braku wiedzy zastosowali złe
18 <p>Pragnę jednak wszystkich zachęcić, aby słowa „font” nie
19 używać! Jest ono okropne! Jako ordynarne ściągnięcie
20 z angielskiego brzmi dziwacznie.
22 <p>Tymczasem zarzucanie, że „czcionka” jest nazwą
23 niewłaściwą, to jak zarzucanie, że nazwa „plik” nie
24 powinna być używana, bo już od dawna dane nie są przechowywane
25 w postaci plików kartek. W kontekście informatycznym
26 istnieje wiele słów, których znaczenie jest odległe od jego
27 znaczenia w innych kontekstach i dlatego nic nie stoi na
28 przeszkodzi, aby stosować nazwę „czcionka”!
30 <p>Do tego wszystkich Czytelników gorąco zachęcam, a osoby
31 zajmujące się składaniem tekstu niechaj zostawią kwestie językowe
35 <!-- date: 2009-01-10 15:00:12 -->
36 <!-- nick: Moarc/J-23 -->
37 <!-- nick_url: http://moarc.jogger.pl -->
39 <p>i excerpt w losowym miejscu po raz drugi ;p
44 <!-- date: 2009-01-10 16:23:29 -->
47 <p>Wydaje mi się, że ten artykuł: http://typografia.ogme.pl/index.php?option=com_content
&task=view
&id=
4&Itemid=
4 powinien rozwiązać te językowe problemy :-)
50 <!-- date: 2009-01-10 18:02:15 -->
52 <!-- nick_url: http://mina86.com -->
54 <p>leszek, no właśnie ten artykuł co go podałeś przedstawia ten sam, bezzasadny moim zdaniem, argument. Co z tego, że czcionka w tradycyjnym drukarstwie oznacza coś innego? Kogo to obchodzi? W kontekście informatycznym czcionka to po prostu plik z zapisem kroju znaków i tyle.
57 <!-- date: 2009-01-10 19:32:43 -->
60 <p><del>Weźmy np. słowo „computer” wywodzące się od „compute” („obliczać”, „szacować” lub „liczyć”). Przyjęło się u nas jako angielskie słowo ze spolszczoną literką: „komputer” (czyli zasada taka sama jak z „fontem”). Przy „foncie” dostaliśmy „czcionkę”, bo tłumacz skojarzył to w jakiś sposób z pojęciem dotyczącym tradycyjnego druku i podkradł wyraz. Wyraz „czcionka” wynika zatem z błędu tłumacza, ale biorąc pod uwagę kilkunastoletnią popularyzację, stał się tak naturalny jak „poszłem”. Z punktu widzenia poprawności nie jest to poprawny wyraz. Jak na razie nie dysponujemy chyba żadnym oficjalnym polskim odpowiednikiem informatycznych (angielskich) wyrażeń. Możemy więc albo posługiwać się wyrazem potocznym albo angielskim. A fakt, że w jakimś specjalistycznym (a więc i niszowym) języku ktoś już opatentował dany wyraz, oznacza, że nazywanie innej rzeczy w ten sam sposób jest niepoprawne; to raczej logiczne.
</del>
62 <p>Stwierdziłem, że najlepiej będzie odwołać się do kogoś bardziej w temacie od nas ;-) Znalazłem taki świetny artykuł:
<a href=
"http://marcinmilkowski.pl/Tlumaczenie/Przeklad-tekstow-informatycznych-na-jezyk-polski.html" rel=
"nofollow" >Przekład tekstów informatycznych na język polski
</a> z którego wynika (na
20 stronie jest lista przykładów, gdzie znajdziemy m.in. wyraz „font”), że „czcionka” jest jak najbardziej OK, chyba że chcemy napisać coś specjalistycznego-typograficznego.
65 <!-- date: 2009-01-10 19:46:13 -->
67 <!-- nick_url: http://mina86.com -->
69 <p>No więc właśnie! Na pohybel ludziom od typografii! Możemy mówić „czcionka” do woli”! ;)
71 <p>I nie, z tego, że ktoś użył jakiegoś słowa na określenie czegoś nie oznacza, że czegoś innego nie można nazwać tak samo (por. zamek).
73 <p>Poza tym nie wiemy, czy tłumacz się pomylił, czy świadomie wybrał swojsko brzmiącą czcionkę zamiast obcego fontu. Moim zdaniem ta kwestia wcale nie jest oczywista.
76 <!-- date: 2009-01-10 20:03:46 -->
77 <!-- nick: Michał Górny -->
79 <p>Taa, jak tylko nauczymy się to pisać bez literówek.
82 <!-- date: 2009-07-05 09:53:04 -->
84 <!-- nick_url: http://iss.jogger.pl -->
86 <p>Autor artykułu podlinkowanego przez Leszka jest niekonsekwentny. Upiera się przy foncie, a stosuje również dużo lepsze określenie -
"krój pisma".
<br />
87 Prawda jest jednak taka, że obecnie w żadnej drukarni zecer nie składa czcionek w stronice i każdy wie, że mówiąc
"czcionka" mamy na myśli krój pisma, a nie ten klocek z wytłoczoną literką.
<br />
88 Czas płynie i niektóre pojęcia ulegają przedefiniowaniu. Nawet SJP mówi, że czcionka to
"kształt i wielkość liter w druku".